Co warto zobaczyć w Japonii?

Nie ma drugiego takiego kraju na świecie, jak Japonia – z tradycjami sięgającymi tysiące lat, magicznym światem gejsz i samurajów, a jednocześnie z najnowocześniejszymi osiągnięciami technologicznymi i wspaniałymi wizjami przyszłości. Kraj, na który składają się cztery oddzielne wyspy to idealny kierunek dla ludzi ciekawych świata i innych kultur, dla podróżników z otwartymi głowami i gotowymi zmierzyć się czasem z najdziwniejszymi rzeczami. Japonia jest połączeniem nowoczesności z okiełznaną i zdumiewająco piękną naturą. Jest też krajem o skomplikowanej i tragicznej historii XX wiecznej, chociaż skutków II wojny światowej gołym okiem nie widać. Jeśli wybieracie się do Japonii na wakacje, z pewnością szukacie miejsc nietuzinkowych i niekoniecznie leżących na tzw. szlaku turystycznym. Mamy dla Was dobrą wiadomość, bo Japonia, również przez wzgląd na ceny, nie jest krajem szczególnie eksplorowanym przez masowego turystę. Co warto zobaczyć w Japonii?

Magiczny region Hakone
Hakone jest górzystym obszarem rozciągającym się na zachód od Tokio. Oznacza to, że lądując na lotnisku w Tokio można dość łatwo się tu dostać, np. szybkim pociągiem – zdumiewającymi bulle train, których Japonii zazdrości cały świat. Hakone to także znany turystycznie region ze względu na występujące tu gorące źródła i magiczne widoki na górę Fuji. Co trzeba zobaczyć w Hakone? Po pierwsze, jest to jezioro Ashinoko, na którym można dostrzec magiczne bramy tori – bramy do innego świata. Jezioro Ashi jest jednym z najlepszych punktów widokowych na górę Fuji. Oszałamiający widok góry wraz z jej odbiciem w krystalicznie czystych wodach spokojnego jeziora to naprawdę niezwykły widok! Zdecydowanie polecamy piknik nad jeziorem, aby rozkoszować się wspaniałością przyrody we własnym tempie. Po jeziorze można też popływać… statkiem pirackim. Rejs trwa ok. 30 minut, a statki pływają od północnego do południowego portu. Drugim z miejsc w Hakone, które trzeba zobaczyć jest góra Fuji. Trekking na nią jest niezwykle wyczerpujący, ale nic straconego, można skorzystać z Hakone Ropeway, czyli kolejki linowej. Gondole mieszczące 10 osób co minutę wyjeżdżają ze stacji początkowej, objeżdżając wspaniały szczyt. To świetny czas na robienie zdjęć. Kolejnym miejscem w Hakone jest Dolina Owakudani. Znana również jako „Dolina Piekła”, jest faktycznie czynną doliną wulkanu. Niezwykłe miejsce na trekking, ale także trudno dostępne, ponieważ wizyta w dolinie zależy przede wszystkim od panujących warunków pogodowych. Specjalnością kulinarną w dolinie są słynne czarne jajka gotowane w bulgoczących naturalnych źródłach z otworów parowych wulkanu. Nabierają czarnego koloru przez występowanie w oparach siarki i żelaza, które reaguje z ich skorupkami. Podobno spożycie jednego jajka dodaje 7 lat życia – być może dlatego warto wybrać się na trekking do Doliny Owakudani. Będąc w Hakone trzeba skorzystać z dobroci gorących źródeł, na które w Japonii mówi się onseny. Popularne są kolorowe onseny, o zapachu i kolorze np. róży, jaśminu czy kawy.

Nowoczesną Hiroszimę
Hiroszima nam kojarzy się bezwzględnie z przerażającymi wydarzeniami z 6 sierpnia 1945 roku, kiedy to amerykańskie wojsko zrzuciło na miasto bombę atomową. Jeśli myślicie, że dzisiejsza Hiroszima przedstawia krajobraz podobny do Czarnobyla i spotkać tam można dwugłowe psy, jesteście błędzie. W dzisiejszej Hiroszimie mieszka ponad milion ludzi, a miasto jest nowoczesne i całkowicie odbudowane. Głównym trzonem gospodarki jest tu fabryka samochodów mazda. Pomiędzy osiedlami, galeriami handlowymi i centrami biznesowymi, można się tu natknąć na wiele zabytków upamiętniających wydarzenia z 1945 roku. Jednym z nich jest Hiroszima Peace Park, czyli Park Pokoju, jest jednym z najbardziej znanych zabytków Hiroszimy. Przed wojną było tu centrum handlowe. Kopuła A-Bomb była jedynym budynkiem, który pozostał w pobliżu hipocentrum bomby. To naprawdę przejmujący widok, zwłaszcza w słoneczny dzień. Na tym terenie powstało Muzeum Bomby Atomowej, który na co dzień edukuje i przypomina historię tamtych zdarzeń. Mieści się też tu grobowiec, w którym przechowuje się prochy ok. 100 tysięcy ludzi, którzy zginęli w wyniku wybuchu bomby, a ich ciała nie zostały zidentyfikowane. Ale to nie jedyne miejsce w Hiroszimie, które warto odwiedzić. Całe miasto tętni życiem i słynie z doskonałej kuchni. Popularnym daniem jest naleśnik Okonomiyaki, który składa się z różnych warstw, a położyć na niego można dosłownie wszystko. Cieszyć się jego smakiem można w … czteropiętrowej restauracji o tej samej nazwie. W budynku znajdują się także sklepy poświęconych naleśnikowym gadżetom. Niektóre z restauracji funkcjonują tutaj już od ponad 50 lat. Ponoć można tu znaleźć także dietetyczne naleśniki.