Egzotyczne wakacje - Sri Lanka

Kto by nie chciał spędzić swojego urlopu na odległej zielonej wyspie położonej na ciepłych wodach Oceanu Indyjskiego? Sri Lanka to przyjazny kraj o coraz lepszej infrastrukturze i nowych miejscach noclegowych – idealny na rodzinne przygodowe wakacje, na których można również odpocząć. Nazywana często „Łzą Indii” Sri Lanka oferuje turystom wszelkie atrakcje, od przyrodniczo-krajobrazowych, przez historyczne i archeologiczne zagłębia, aż po piękne plaże z gajami kokosowymi i krystalicznie ciepłą wodą. W interiorze wyspy także można zrobić wiele ciekawych rzeczy, np. wybrać się na plantację herbaty czy zwiedzać muzea, w których prezentowane są wystawy z eksponatami lokalnych kultur. Ataki terrorystyczne, które miały miejsce w Kolombo w 2019 nie zniechęciły turystów do eksplorowania tej wyspy. Dlaczego warto jechać na wakacje na Sri Lankę? Jakie miejsca trzeba odwiedzić?

Dlaczego warto zwiedzić Sri Lankę?
Po pierwsze, Sri Lanka to wyspa, której największe atrakcje turystyczne można zwiedzić w kilka dni jeżdżąc samochodem z prywatnym kierowcą lub przewodnikiem. Najbardziej popularne miejsca znajdują się od siebie w kilkugodzinnych odległościach, więc wstając rano jest szansa na zrobienie dwóch-trzech rzeczy przed wieczorem. Sri Lanka będzie odpowiednim kierunkiem dla osób pragnących kompleksowo zobaczyć i poznać elementy składające się na poszczególne etapy historii i kultury Lankijczyków – od starożytnych stolic, jakimi są Anuradhapura i Polonnaruwa, przez Dambullę (kompleks świątyń buddyjskich wykutych w skale pochodzący z III wieku p.n.e.), Habaranę (tradycyjną wioskę), Sigiryję (Lwią Skałę), aż do parków narodowych, których wyspa posiada kilka. Nie wspominając o pięknych plażach, na których można wypocząć. Sri Lanka raczej nie jest miejscem dla osób, które lubią życie nocne i dynamiczne miasta. Są tu zaledwie dwie lub trzy miejscowości, w których można wyjść wieczorem na piwo czy herbatę i poznać miejscowych bądź innych turystów – Kolombo, Galle i Kandy. Po drugie, Sri Lanka na pewno przypadnie do gustu rodzicom z dziećmi, bo świetnie nadaje się jako miejsce do pokazania dzieciom różnorodności kulturowej i po prostu tropikalnej wyspy. To bezpieczna destynacja, pomimo zeszłorocznych ataków wciąż uznawana za numer 1 w rankingu przewodnika Lonely Planet.

Parki narodowe na Sri Lance
Jak już wspomnieliśmy, na Sri Lance jest kilkanaście parków narodowych, w których można podziwiać z bliska lokalną przyrodę i zwierzęta. Niezwyciężonym symbolem kraju jest słoń – ich populacja zamieszkuje całą wyspę i często można je spotkać np. na drogach! Pojawia się też wiele historii o tym, jak ciekawskie słonie zaglądają do hoteli lub piją wodę z basenów, ale zwykle turyści biorą to za dodatkową atrakcję. Dzikie słonie można podziwiać m.in. w Parku Narodowym Yala podczas safari. Sam park to drugi co do wielkości park na wyspie, składający się z pięciu części, z czego dwie otwarte są dla turystów. Park jest najbardziej znany z różnorodności dzikich zwierząt. To najchętniej odwiedzany park w kraju, nie tylko ze względu na słonie, ale także na występowanie lampartów. Prócz turystów do Yala przybywają także liczne pielgrzymki – znajdują się tu bowiem miejsca kultu. Innym, ogromnym lecz mocno niedocenianym parkiem jest Park Narodowy Wilpattu, znany także jako „kraina jezior” – jest tu ich niemalże 60! Ze względu na życiodajne źródła wody fauna i flora kwitną w wilgotnym środowisku, w związku z czym różnorodne zwierzęta postanowiły w nim zamieszkać. Ze względu na ogromny obszar parku jest mniejsze prawdopodobieństwo zobaczenia np. słonia, w przeciwieństwie do Parku Narodowego Minneriya, gdzie safari to codzienność. Mieszka w nim około 200 słoni, które najczęściej można spotkać oprócz zbiornika wodnego. Prócz nich, w parku występują m.in. duże ptaki wodne, np. pelikany.

Południowe wybrzeże Sri Lanki
Planując wypoczynek na Sri Lance można wziąć pod uwagę południowe wybrzeże, które jest interesujące i posiada piękne piaszczyste plaże. Jest tu także zdecydowanie mniej turystów, więc osoby ceniące spokój na pewno się tu odnajdą. Bardzo dobra baza noclegowa jest w Tangalle, nadmorskiej miejscowości na samiutkim południu. Można się tu schronić w prywatnych bungalowach w środku dżungli, przed sobą mając wyłącznie morski horyzont. Ale jeśli po kilku dniach wypoczynku ktoś zapragnie większych wrażeń, można pojechać do pięknego miasta Galle, znanego ze holenderskiego zabytkowego portu i urokliwych kawiarenek. Ciekawą alternatywą dla Tangalle jest też Mirissa. Obie te miejscowości są położone niedaleko od siebie, więc bardzo prosto się między nimi transportować. Ale jeśli pragniecie naprawdę rajskiego wypoczynku, droższą opcją są oddalone o godzinę lotu Malediwy!